Sesja nr II z dnia 2002-11-27

Porządek obrad:
1. Otwarcie sesji Rady Miasta
2. Przyjęcie porządku obrad
3. Przyjęcie protokołu I Sesji Rady Miasta
4 Projekty uchwał w sprawach:
4.1 stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Pani Ewy Łowkiel - radnej Rady Miasta Gdyni,
4.2 stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Pana Michała Gucia - radnego Rady Miasta Gdyni,
4.3 stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Pana Bogusława Stasiaka - radnego Rady Miasta Gdyni,
4.4 stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Pana Marka Stępy - radnego Rady Miasta Gdyni,
4.5 ustalenia wynagrodzenia dla Prezydenta Miasta Gdyni, Pana Wojciecha Szczurka,
4.6 zmiany Uchwały Rady Miasta Gdyni Nr XXXVI/1165/2001 z 28 grudnia 2001 w sprawie uchwalenia budżetu Miasta na rok 2002,
4.7 ustalenia zasad i wysokości wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków za wysługę lat da pracowników pedagogicznych samorządowych placówek oświatowych, dodatków funkcyjnych i motywacyjnych oraz dodatków za warunki pracy, wynagradzania za godziny ponadwymiarowe i doraźne zastępstwa i nagrody oraz inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy, z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu socjalnego,
4.8 przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części dzielnicy Wielki Kack w Gdyni, obszaru przebiegu Trasy Lęborskiej,
4.9 uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części dzielnicy Obłuże w Gdyni, tzw. Osiedle "Kaczy Dół",
4.10 zawarcia z innymi gminami porozumień dotyczących obsługi nietrzeźwych osób zamieszkałych na ich terenie oraz partycypacji tych gmin w kosztach utrzymania Izby Wytrzeźwień,
5. Informacja o działalności Związku Komunalnego.
6. Interpelacje.
7. Informacje.
8. Wolne wnioski.
9. Ustalenie terminu następnej sesji.
10. Zakończenie obrad.



PROTOKÓŁ NR II/02 z SESJI RADY MIASTA GDYNI
Gdynia, 11 listopada 2002 r.


Ad 1.
Otwarcie obrad II Sesji ogłosił Przewodniczący RMG, radny Stanisław Szwabski.
Witając obecnego na sali obrad posła Andrzeja Różańskiego Przewodniczący RM udzielił mu głosu.
Andrzej Różański - dziękuję za szczególne wyróżnienie, którym mnie Pan Przewodniczący obdarzył umożliwiając mi zabranie głosu. Poprosiłem o możliwość osobistego przekazania życzeń i gratulacji, przede wszystkim prezydentowi Wojciechowi Szczurkowi, ale także wszystkim Państwu. Miałem zaszczyt i przyjemność być z częścią z Państwa w składzie rady poprzedniej kadencji. Składam najlepsze życzenia godnego i sprawnego pełnienia swoich obowiązków oraz realizowania programów. Po raz kolejny deklaruję wolę niesienia pomocy i współpracy. Mam przekonanie, że to co mogę uczynić jako parlamentarzysta może być tylko ku pożytkowi i radości wszystkich mieszkańców Gdyni. Myślę, że kolejna kadencja będzie czasem takiej dobrej współpracy.


Ad 2.
Wniosek do porządku zgłosił radny Lech Żurek - w spr. wprowadzenia do porządku projektu uchwały w sprawie ustalenia składów stałych komisji rady. Jak przypominał radny Żurek kompetencje w przedmiotowej kwestii należą do rady.
Wniosek o wprowadzenie do porządku projektu uchwały w sprawie ustalenia składów stałych komisji rady przyjęto jednogłośnie - 19 głosów za.
Uzupełniony o projekt (j.w.) porządek obrad przyjęto jednogłośnie /19 gł. za/.


Ad 3.
Wobec braku uwag Przewodniczący rady uznał protokół I Sesji za przyjęty.


Ad 4.1.
Wiceprzewodniczący RM Jerzy Miotke- prezydent miasta w drodze zarządzenia złożył propozycję Pani Ewie Łowkiel pełnienia funkcji wiceprezydenta. Pani Łowkiel złożyła stosowne oświadczenie o zrzeczeniu się mandatu radnej. Zgodnie z ordynacją wyborczą konsekwencją wyboru na wiceprezydenta jest zrzeczenie się mandatu radnego.
Wszystkie projekty dotyczące wygaśnięcia mandatów przedstawiał wiceprzewodniczący J. Miotke podając analogiczne, jak w przypadku przedmiotowego projektu, uzasadnienie.

Tytułem wyjaśnienia Przewodniczący St. Szwabski dodał: - Na kolejnej sesji w prawa radnych wstąpią osoby, które kolejno uzyskały największą liczbę głosów w danym okręgu. Takie wstąpienie w prawa radnych nie może się odbyć na sesji, na której następuje przyjęcie uchwał w sprawach wygaśnięcia mandatów.

UCHWAŁA NR II/6/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Pani Ewy Łowkiel - radnej Rady Miasta Gdyni została przyjęta jednogłośnie /19/.


Ad 4.2.
UCHWAŁA NR II/7/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Pana Michała Gucia - radnego Rady Miasta Gdyni została przyjęta jednogłośnie /20/.


Ad 4.3.
UCHWAŁA NR II/8/2002 RADY MIASTA GDYNI
w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Pana Bogusława Stasiaka - radnego Rady Miasta Gdyni została przyjęta jednogłośnie /20/.


Ad 4.4.
UCHWAŁA NR II/9/2002 RADY MIASTA GDYNI
w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Pana Marka Stępy została przyjęta jednogłośnie /22/.


Ad 4.5.
Projekt rekomendował Przewodniczący St. Szwabski: - Na poprzedniej sesji przyjęliśmy ślubowanie prezydenta. Naturalnym następstwem objęcia stanowiska jest ustanowienie wynagrodzenia dla prezydenta miasta. Z projektu wynika, że wysokość wynagrodzenia nie ulega zmianie w stosunku do wynagrodzenia otrzymywanego przez prezydenta w poprzedniej kadencji, szczególnie po wprowadzeniu tzw. ustawy kominowej.
UCHWAŁA NR II/10/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla Prezydenta Miasta Gdyni, Pana Wojciecha Szczurka została przyjęta jednogłośnie /21/.


Ad 4.6.
Budżet i autopoprawka przedstawione przez skarbnika miasta, pana Andrzeja Goldmanna stanowią załączniki.
UCHWAŁA NR II/11/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie zmiany uchwały Rady Miasta Gdyni nr XXXVI/1165/2001 z 28 grudnia 2001 roku w sprawie uchwalenia budżetu miasta Gdyni na rok 2002 została przyjęta: 16/0/5


Ad 4.7.
Projekt przedstawiła wiceprezydent Ewa Łowkiel, zgłaszając na wstępie tekst autopoprawki:
w § 5 w punkcie 1. ustalenie wysokości dodatków odpowiednio (patrz tekst autopoprawki stanowiącej załącznik(:
300 zł.; 350 zł.; 300 zł.; 1.000 zł.;
w § 5 punkcie 4. - po słowach "w uzgodnieniu" wpisanie: "z działającymi na terenie szkoły związkami zawodowymi";
w załączniku nr 1 punkcie IV: 1/ doradcy metodycznego - 600 zł.
Uzasadniając celowość przyjęcia przedmiotowego projektu pani Łowkiel informowała; - 2 lata temu przyjęliśmy zasady kształtowania dodatków do wynagrodzeń nauczycieli. Przyjmowaliśmy je w innej sytuacji, gdy kształtowały się dopiero zapisy Karty Nauczyciela. Dzisiaj, po 2. latach proponujemy przejście z określania procentowego dodatków na określenie kwotowe. Spowodowane to jest m.in. faktem, iż ministerstwo edukacji zwleka z uregulowaniem spraw związanych z dodatkami funkcyjnymi i motywacyjnymi. Termin ustawowy rok temu określony był na 1 stycznia 2002 roku, następnie został przesunięty o rok , a ostatnia zapowiedź ministra wskazuje już na 2004 rok.
W tym miejscu wiceprezydent zwróciła się do obecnego na sali obrad posła A. Różańskiego z apelem o spowodowanie, aby ministerstwo nie przesuwało terminu. Jak to określiła pani Łowkiel, takie działanie "jest kunktatorskie i oportunistyczne i powoduje skutki finansowe znowu obciążające gminy. Wpisanie zasad do karty obliguje rząd do uregulowania kwestii ich funkcjonowania".
2 lata temu - mówiła dalej pani Łowkiel - rozpiętości były niewielkie i to uzasadniało procentowe ujęcie dodatków . Był to element motywujący do awansu zawodowego. Dzisiaj jest to mniej uzasadnione, bo za pełnienie tej samej funkcji nauczyciele otrzymują różne kwoty - proporcjonalnie do wysokości wynagrodzenia zasadniczego i to jest drugi powód zmiany. Jest to również pewna zmiana w systemie kształtowania dodatków do wynagrodzeń zasadniczych. Są tu dwie systemowe zmiany: zasada obliczania nadgodzin stałych i bieżących. 2 lata temu proponowaliśmy tu zróżnicowanie. Dzisiaj proponujemy powrót do zapisów z Karty Nauczyciela, czyli wliczenie kwot za nadgodziny w wynagrodzenia uzależnione od osobistego zaszeregowania. Zasadniczą intencją gminy jest dzisiaj kształtowanie warunków do powstawania nowych miejsc pracy, natomiast dotychczasowy zapis stał się - niezgodnie z naszymi zamierzeniami - okazją do zabiegania przez nauczycieli o nadgodziny stałe. Druga zasadnicza zmiana dotyczy sposobu kształtowania dodatków do wynagrodzeń. Sprawa dodatku motywacyjnego: jest to rodzaj premii, nagrody za szczególne osiągnięcia . Wartością nowej regulacji jest potraktowanie osobno kwestii dodatku dla dyrektorów i wicedyrektorów oraz dodatku dla nauczycieli (są kształtowane odrębnie0. Najwyższy dodatek kwotowy dla dyrektora jest utrzymany na poziomie płacy zasadniczej nauczyciela dyplomowanego, tj. 1.880 zł. Jeśli chodzi o nauczycieli proponujemy, aby była to kwota na poziomie 65 zł. (będą tu różnice w zależności od rodzaju placówki). Ta kwota była dotychczas jeszcze bardziej zróżnicowana i zależała od stopnia awansu zawodowego. Im więcej było w placówce nauczycieli kontraktowych i stażystów, tym ta kwota była mniejsza. Dzisiaj będzie to określane kwotowe i przypisane do etatu, z wyłączeniem dyrektorów i wicedyrektorów.
Dodatek za wychowawstwo: proponujemy tu zróżnicowanie uzależnione od rodzaju placówki. Skutek finansowy dla gminy będzie tu dodatni, bo w przyszłym roku gmina przeznaczy na to 67 tys. zł. Bez względu na status zawodowy dodatek ten będzie taki sam w placówce. Dotychczas rozbieżność w płacach powodowała, że za sprawowanie tych samych funkcji nauczyciele otrzymywali takie same kwoty. Uchwała wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, tj. z tym dniem rozpoczną się wszystkie wymagane procedury prawne. De facto więc uchwała wejdzie w życie z dniem 1 marca, ponieważ stosuje się 3-miesięczny okres wypowiedzenia umów o pracę - chodzi tu o dodatek funkcyjny. W przypadku mianowania dodatki funkcyjne będą kształtowane z wyprzedzeniem, od 1 marca. Proponowana regulacja powstrzyma gwałtowny wzrost udziału płac we wszystkich kosztach utrzymania oświaty w Gdyni obciążających gminę. Z drugiej zaś strony i tak przyniesie wzrost poziomu płac. Co roku wysokość subwencji zapowiadanej przez MEN ulega znaczącemu obniżeniu. Ma to miejsce zwykle na wiosnę i pomniejsza się ją średnio o 3 mln. zł. Na przestrzeni ostatnich lat bardzo wzrósł udział budżetu oświaty w budżecie gminy. Chcemy tę tendencję utrzymać. W roku 98 środki własne gminy przeznaczane na oświatę stanowiły 28 % budżetu gminy, w 2003 roku mają stanowić 34 %. Gdy stajemy przed wyborem sposobu kształtowania wydatków dla oświaty w grę wchodzą dwie wartości. Jedną z nich jest oferta edukacyjna. Warto wspomnieć, że na przestrzeni 4 lat liczba placówek z klasami integracyjnymi wzrosła do 8. (z 4.). Są to środki w ogóle nie ujęte w subwencji. .
Reasumując wiceprezydent stwierdziła: - Taki regulamin wynagrodzeń pozwoli gminie na zadbanie o jakość oferty edukacyjnej, co ma charakter prozatrudnieniowy. Jednocześnie jest to system pozwalający na utrzymanie dodatków na bardzo dobrym poziomie. Twierdzę, że nadal będą one jednymi z najwyższych w Polsce.

Przewodniczący Stanisław Szwabski powitał przybyłego na obrady radnego Mariusza Romana: - Pan Roman zaszczycił nas swoją obecnością, ale niestety udał się chyba na ciastka.
Przewodniczący RMG odczytał pisma dotyczące przedmiotowego projektu a podpisane przez ponad 120 nauczycieli - p. zał. do prot.

W kwestii formalnej głos zabrał radny Mariusz Roman: - Chciałbym skomentować nowy zwyczaj komentowania przez Pana Przewodniczącego nieobecności radnych. Przed chwilą przyszła do mnie matka zmarłego przed 3. laty kolegi, którą właśnie wyrzucono z prywatnego mieszkania. Chciałbym, żeby zarzuty typu, że udałem się na ciastka i że nie wiadomo dlaczego mnie nie było, nie miały miejsca. Jest to jakiś nowy zwyczaj.

St. Szwabski- mimo wszystko nie była to kwestia formalna.

DEBATA:
Adam Borkowski - gdyńscy nauczyciele pracują bardzo dobrze, o czym świadczą m.in. wyniki testów gimnazjalnych. Nie można zatem mówić, że nauczyciele jakby nie w pełni realizują swoje zadania. Co prawda nikt tego nie powiedział, ale projekt świadczy o tym, skoro chcemy nauczycielom zmniejszyć pobory. Przypominam, że w skład wynagrodzenia nauczyciela wchodzi 8 składników i w tej propozycji tylko 2 są niezmienione - płaca zasadnicza i wynagrodzenie za tzw. staż pracy. Zatem 6 składników ulega zmianie. Jest to płacowa rewolucja, a taka rewolucja musi być dobrze przygotowana, a więc skonsultowana z całym środowiskiem. Tymczasem ta konsultacja była bardzo pośpieszna. 20 listopada miało miejsce spotkanie ze związkami zawodowymi, które zgodziły się na pewne zmiany, ale nie były w stanie obronić tego, że konsultacja powinna być przeprowadzona z całym środowiskiem, w planowy sposób. Nie może być tak, że nauczyciele generalnie będą zarabiali mniej. Dlaczego? Dlatego, że dobrze wykonują swoje zadania? Bo już jest po wyborach? Dotyczy to m. in. wychowawców, a oddziałów mamy w szkołach podstawowych 660, w specjalnych 40, w przedszkolach 46, w gimnazjach 365 itd. Proponuję skierowanie projektu do komisji. Powołaliśmy już komisję oświaty. Niech to zaopiniują jeszcze inne komisje, np. komisja finansów. Proszę o wyjaśnienie wszystkich aspektów finansowych, albo o przekonanie najbardziej zainteresowanych. Zmieniamy płace najbardziej opiniotwórczej grupie społecznej. Była to grupa zawsze niedoceniana finansowo. Ostatnio to się zmienia, nie można więc raptownie podejmować teraz takiej uchwały. Mogłaby ta uchwała np. dotyczyć nowego roku szkolnego. Nie patrzmy na te drobne oszczędności, ale na całość. W kodeksie pracy jest zapis zabraniający cofania otrzymanych już uprawnień.
Radny A. Borkowski ponowił wniosek o skierowanie projektu do komisji, zaś w przypadku jego odrzucenia o umożliwienie mu zaproponowania poprawek (prośba skierowana do Przewodniczącego RMG).

Jarosław Duszewski - nikt nie zrobił zestawienia liczbowego. Dzisiejszy dyrektor straci na tej "podwyżce" 532 zł., bo jego dodatek funkcyjny wynosił 2.259 zł., a proponowany wyniesie 1.880 zł. Dodatek motywacyjny wynosił 40 %, a więc 753 zł., a proponowany: 1 tysiąc zł. To samo dotyczy wicedyrektorów. I największa grupa, czyli nauczyciele. Wychowawstwo: 3 % czyli 56.50 zł., proponuje się 45 zł. Stała nadgodzina: 28,24 zł., proponuje się 25,11 zł. Nauczyciel przy doraźnej nadgodzinie zyskuje 6 zł., ale generalnie traci. Nie możemy być zadowoleni, bo wzrastają dotacje na oświatę. Wzrastają, ale na pewno nie na płace. Może SLD nie powinno tak walczyć o nauczycieli, bo głosowali na Państwa, ale wychodzimy z założenia, że powinniśmy pomagać oświacie, bo nasza gmina była z tego znana. Poza tym uciekamy przed czymś, co jest bardzo niebezpieczne, ponieważ dzisiaj to ministerstwo określa procenty. Tymczasem my zaczniemy określać kwotowo. Co będzie, jeśli ministerstwo będzie procenty zwiększać? Takie są przynajmniej obawy związków zawodowych, które to opiniowały. Brak jest zgody 2. największych związków, nie licząc protestu samego środowiska. Nie powinniśmy tak szybko podejmować tak ważną uchwałę. Można to dopracować. Nie jest prawdą to, co mówiła Pani wiceprezydent. Budżet państwa jest już znany.

E. Łowkiel - wśród osób, które podisały owe protesty są osoby, które zyskują na tej zmianie. Jest to dla mnie zdumiewające. Mogę podać nawet nazwiska, bo znam to środowisko. Oznacza to, że osoby te nie zapoznały się z proponowaną regulacją. Ani ministerstwo ani rząd nie określają dodatków procentowo. To wszystko jest regulowane i wypłacane przez gminę. Od 2. lat czekamy, aby ministerstwo podjęło w tej kwestii działania. Ministerstwo określa jedynie wysokość płac zasadniczych. To o czym mówimy dzisiaj nie dotyczy wynagrodzeń zasadniczych. Mówimy o dodatkach, które gmina ma prawo kształtować i nasza gmina to robi. Korzystając z techniki Pana Duszewskiego pokażę z kolei, ile kto zyska. Nauczyciel stażysta będzie miał większy dodatek motywacyjny. Miał 52 zł. Będzie miał 65 zł. Wychowawstwo: stażysta miał 31 zł., będzie miał 40 zł. Nauczyciel kontraktowy też będzie miał 40 zł. Tabela płac pokazuje, kto traci a kto nie i widać, że nie wszyscy tracą. Ostatnia podwyżka MEN wprowadzona w okresie wyborczym spowodowała, że na skutek określania procentowego dodatków dla dyrektorów gmina dopłaciła 160 %, czyli 1,5 razy. Nie planowaliśmy tego w budżecie. Dlaczego teraz? Dlatego, że rok 2003 jest rokiem fali awansów. Przypominam, że dodatek funkcyjny dla dyrektorów utrzymuje się na poziomie 100 %., a więc wysokości pensji zasadniczej nauczyciela dyplomowanego (1,880 zł.). Nauczycieli kontraktowych, którzy przystąpią do egzaminu na nauczyciela mianowanego jest 280. Gdybyśmy wyliczyli skutki wynikające z procentowego ujęcia kwot, to udział płac oświaty w budżecie miasta przekroczyłby znacząco 40 %. Spowodowałoby to niewytłumaczalne skutki dla gminy. Proponowana przez nas regulacja utrzyma na dotychczasowym poziomie wszystkie dodatki płacone nauczycielom, natomiast niesie za sobą uniezależnienie od awansu zawodowego jeśli chodzi o dodatki. Dzięki poprzedniej regulacji nauczyciel zyskiwał podwójnie. Zyskiwał na płacy zasadniczej i na dodatkach. Dlatego proponujemy ustabilizowanie wydatków na i tak dobrym poziomie. 46 dyrektorów w Gdyni poniesie tego konsekwencje. Przypominam, że nauczyciel stażysta zarabia 1.046 zł. zaś dyrektor w Gdyni doszedł do 5,5 tysiąca zł. nie dzięki podwyżce minister Łybackiej, ale dzięki dodatkom gminnym. Odpowiedzialność za kształtowanie budżetu w mieście ponoszą wszyscy radni. Bardzo bym chciała, żeby wszystkie gminy mogły kształtować dodatki na takim poziomie, jak to robi Gdynia. Jest to wynik odpowiedzialności i dbałości o środowisko nauczycieli i dyrektorów naszej gminy. Termin z 3-miesięcznym wyprzedzeniem dowodzi, że w sposób cywilizowany, odpowiedzialny chcemy wprowadzić tę regulację. Przesunięcie tego na wrzesień przyniosłoby olbrzymie konsekwencje finansowe dla gminy.

Przewodniczący RMG - chciałem powitać kolejnego radnego, pana Czaplickiego, ale też wyszedł na zewnątrz.

J. Duszewsk i- nauczyciele na tym stracą. Ja też pokazywałem, że w niektórych momentach nauczyciel zyskuje, ale pokazywałem też setki gdzie nauczyciel traci. Razem pokazywaliśmy 2 czy 3 zł. gdzie nauczyciel zyskuje. Ogólnie rzecz biorąc wynagrodzenia w oświacie spadną. Jesteśmy w Europie, a Gdynia jest już bardzo daleko i dlatego szczególnie nie mieści się w głowie, że wynagrodzenia mogą spaść. Ministerstwo ustala płace zasadnicze, a my procentowo od tego dawaliśmy różne dodatki. Ucieczka od procentów może spowodować, że jeśli ministerstwo podniesie pensje, to obniży to znacznie wysokość dodatków. Skoro kiedyś byliśmy tak szczodrzy, to nie możemy zaczynać urzędowania od obcinania zarobków najszerszej grupie zawodowej. Ja się wcale nie dziwię, że ludzie piszą te pisma. Proponowane zasady są mniej korzystne od obowiązujących i to chyba Pani prezydent przyzna. Nie chcę wchodzić w dyskusję czy 5 tys. zł. dla dyrektora to jest dużo czy nie. Wchodzę w jedno: najszersza grupa zawodowa w tym mieście straci finansowo dzięki nowej radzie. To Państwo rządzicie i bierzecie na siebie odpowiedzialność.

Radny A. Borkowski stwierdzając, iż "wyjaśnienia Pani prezydent trafiają do mnie, ale nie przekonują" zaproponował zamrożenie dodatków do 1 września 2003 roku niezależnie od zmian w zakresie wysokości płac zasadniczych określanych przez ministerstwo i przejście do wielkości kwotowych od września 2003 roku. - Chodzi o to, aby ludzie nie otrzymywali od nowej rady takiego prezentu. Nie bądźmy gwałtowni. Zróbmy to porządnie. Jeśli jednak projekt będzie głosowany, poproszę o głos, ponieważ mam uwagi do samego projektu - mówił radny Borkowski.

Przewodniczący RM przypomniał przedmówcy, że jego możliwości zabierania głosu w przedmiocie projektu zostały wyczerpane.

E. Łowkiel - propozycja zamrożenia dodatków nie jest korzystna dla środowiska nauczycieli. Proponujemy regulację, która niesie z sobą także korzystne rozwiązania. Ostatnia podwyżka powiększyła rozpiętości w płacach. Spowodowała, że dodatek funkcyjny nauczyciela stażysty jest dwa razy niższy od takiego samego dodatku wychowawcy. To, co proponujemy jest rozwiązaniem systemowym i proporcjonalnie do pełnionych obowiązków i funkcji przekłada się na wynagrodzenia. Przesunięcie terminu na wrzesień spowoduje, że ci, którzy awansują w styczniu będą otrzymywać dodatki na poziomie dodatków nauczycieli mianowanych. Poza tym proponowane przez radnego Borkowskiego rozwiązanie nie jest rozwiązaniem prawnym. Dlaczego nie zrobiliśmy tego wcześniej? Ponieważ z ustawy wynika, że miało to zrobić ministerstwo rok wcześniej. Świadomie zrzucono ten ciężar na gminy. Apeluję do SLD, by zadbał o płace nauczycieli. Wiem, że przygotowywane są w tej kwestii decyzje i życzę, aby one odzwierciedlały Państwa zapał przy omawianiu dzisiejszej regulacji, dotyczącej dodatków, a nie pensji. Nauczyciel to pracownik państwowy i wysokość jego płacy kształtuje MEN.

Wniosek formalny radnego A. Borkowskiego o odesłanie projektu do komisji nie został przyjęty: 7/17/0.

Borkowski - chciałbym złożyć poprawki.

St. Szwabski - dyskusja została zamknięta. Ostrzegałem, że nie będzie Pan już mógł zabierać głosu. Pańskie poprawki mają charakter nie formalny lecz merytoryczny.

Borkowski - proszę więc radę o wyrażenie zgody na zabranie przeze mnie głosu.

St. Szwabski - niestety, nasz regulamin na to nie pozwala.

Po przerwie ogłoszonej na prośbę radnego Borkowskiego wiceprezydent E. Łowkiel przedstawiła autopoprawkę o następującej treści: punkt 4 § 5 otrzymuje następujące brzmienie: "Zasady i kryteria przyznawania dodatków motywacyjnych nauczycielom uchwala dyrektor szkoły w uzgodnieniu z działającymi w szkole związkami zawodowymi".

St. Szwabski - rozumiem, że autopoprawka konsumuje poprawki radnego A. Borkowskiego.

UCHWAŁA NR II/12/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie ustalenia zasad i wysokości wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków za wysługę lat dla pracowników pedagogicznych samorządowych placówek oświatowych, dodatków funkcyjnych i motywacyjnych oraz dodatków za warunki pracy, wynagradzania za godziny ponadwymiarowe i doraźne zastępstwa i nagrody oraz inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy, z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu socjalnego została przyjęta: 16/5/2
Przewodniczący wyraził swoje zdziwienie sposobem głosowania radnego A. Borkowskiego (przeciw przyjęciu uchwały). - Można się było chociaż wstrzymać od głosu, skoro Pana poprawka została wprowadzona - stwierdził pan Szwabski.


Ad 4.8.
We wprowadzeniu przedstawionym przez wiceprezydenta Marka Stępę zawarte były następujące informacje:
Plan dotyczy części dzielnicy Wielki Kack, jest to południowo - zachodnia rubież miasta. Teren jest całkowicie pokryty lasami. Plan jest skutkiem podjęcia na szczeblu regionalnym decyzji o zaprojektowaniu przebiegu Trasy Lęborskiej. Ostatecznie przyjęto wersję gdańską (brano też pod uwagę wersję gdyńską czyli wyprowadzenie trasy z węzła w Chwarznie), czyli wyprowadzenie trasy z węzła w Osowej. Trasa w skrajnym swoim fragmencie zahaczać będzie o teren Gdyni, w związku z czym możliwość jej wykonania wymaga planistycznego potwierdzenia. Stąd konieczność podjęcia uchwały.
UCHWAŁA NR II/13/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części dzielnicy Wielki Kack w Gdyni, obszaru przebiegu Trasy Lęborskiej została przyjęta jednogłośnie /21/.


Ad 4.9.
Przypominając o genezie przedmiotowego projektu pan M. Stępa mówił: - Rada 2. kadencji przyjęła uchwałę o konieczności sporządzenia planu. Wskutek ogromnej ilości wystąpień sam proces przygotowywania planu trwał 3 lata. W roku 98 plan był wyłożony po raz pierwszy. Po 1. wyłożeniu napłynęło 12 protestów i 10 zarzutów. Po dokonaniu korekty planu plan wyłożono po raz drugi, w roku 99. Wówczas to wpłynęło 16 zarzutów i 1 protest. W trzeciej już kadencji rada podjęła decyzję o odrzuceniu tych zarzutów i protestu. W 6. przypadkach autorzy wnieśli skargi do NSA. 3 skargi zostały odrzucone z przyczyn formalnych, natomiast 3 inne zostały oddalone.
Przechodząc do meritum wiceprezydent informował: - Plan dotyczy obszaru, którego funkcją dominującą jest funkcja mieszkaniowa i jedynie w pasie ulicy Unruga wymieszana jest z funkcją usługową. Największym problemem było zapewnienie dojazdów do działek. Udało się w końcu zaplanować racjonalną sieć komunikacyjną.

Borkowsk i- cieszyć się należy, że ta żmudna procedura jest zakończona. Skoro jednak na wykonanie planu poświęciliśmy miejskie pieniądze, to dlaczego w § 8 ustalamy zerową stawkę? Przecież podnieśliśmy wartość terenu.


M. Stępa - stawki wyższe niż 0 % wprowadzamy wszędzie tam, gdzie występuje zjawisko renty planistycznej, gdzie miały miejsce zapisy ograniczające zabudowę, a następnie zostały zastąpione zapisami dającymi możliwość zabudowy, a więc podnoszącymi, w znaczeniu komercyjnym, wartość terenu. Tu taka sytuacja nie ma miejsca. W planie ogólnym tereny te są przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową z dopuszczeniem funkcji usługowej. Wyższa stawka mogłaby nas narazić na formalne spory. W tym przypadku nie narażamy skarbu gminy na uszczuplenie czy pozbawienie ewentualnych zysków.

UCHWAŁA NR II/14/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części dzielnicy Obłuże w Gdyni, tzw. osiedle "Kaczy Dół" została przyjęta jednogłośnie /23/.


Ad 4.10.
Celowość przyjęcia projektu uzasadniał wiceprzewodniczący rady, pan Jerzy Miotke: - Zgodnie z ustawą o samorządzie gminy korzystanie z usług izby przez mieszkańców innych gmin wymaga zgody stosownych rad na podpisanie porozumienia. W budżecie miasta stosowne środki na ten cel zostały przewidziane. Pochodzą one z wkładów własnych gminy, z opłat uiszczanych przez osoby bezpośrednio zainteresowane oraz wpłat gmin, z którymi podpisano porozumienie. Proponujemy dwie formy rozliczania się z gminami - patrz załączniki stanowiące wzory.

Borkowski - czy takie osoby nie mogą się zgłaszać same (uwaga związana z użyciem terminu "doprowadzania")? Przyjmiemy chyba zgłaszających się indywidualnie?

J. Miotke - dla takich osób tańszy będzie hotel niż izba.

UCHWAŁA NR II/15/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie zawarcia z innymi gminami porozumień dotyczących obsługi nietrzeźwych osób zamieszkałych na ich terenie oraz partycypacji tych gmin w kosztach utrzymania Izby Wytrzeźwień została przyjęta jednogłośnie /21/.


Ad 4.11.
Projekt przedstawił radny Lech Żurek: - Do kompetencji rady należy ustalenie składów stałych komisji. Ilość komisji i przypisane im kompetencje już uchwaliliśmy. Obecnie przedstawiamy projekt dotyczący składów osobowych komisji.
Radny Żurek zgłosił autopoprawki odnoszące się do § 8 i 9: z nazwy komisji kultury wykreślenie słów "i rekreacji", zaś wpisanie wymienionych słów do nazwy komisji sportu (Komisja Sportu i Rekreacji).

Mariusz Roman - pytanie do Przewodniczącego i prezydenta: czego Panowie obawialibyście się dopuszczając do składu Komisji Rewizyjnej radnego Andrzeja Czaplickiego reprezentującego "Naprzód Gdynia". Proponowany skład można skomentować w jeden sposób: trudno podważyć kompetencje przewodniczącego Milewskiego, natomiast obserwując pracę radnego Żurka i znając pracę radnego Wołka muszę stwierdzić, że są to kandydatury najbardziej bezkrytycznych i wręcz nadgorliwych klakierów. Czy nie powinny to być osoby patrzące zarządowi na ręce?

L. Żurek - ten "bezkrytyczny" i "nadgorliwy" klakier uzyskał trzy razy lepszy wynik od wyborców niż kolega Roman.

M. Roman - "Samorządność" tak została oceniona.

M. Wołek - rozumiem, że ze strony internetowej Pana Mariusza Romana zniknie informacja o 40 % poparciu dla "Naprzód Gdynia" po zdobyciu 2 mandatów. Użycie terminu "klakierzy" wynika zapewne z frustracji Pana radnego.

St. Szwabsk i- czego się boję? Niczego. Tylko Pana Boga.

Czaplicki - dlaczego nie mogę, zgodnie ze swoją wolą, pracować w tej komisji?

M. Roman - nie ma odpowiedzi? Rozumiem.

Borkowski - ustawa samorządowa nie daje wyboru. Mówi, że w skład Komisji Rewizyjnej wchodzą przedstawiciele wszystkich klubów. 2 osoby nie stanowią klubu, ale byłoby elegancko, gdyby w skład komisji wchodzili przedstawiciele wszystkich opcji. Można by uwzględnić tę prośbę.

Jacek Milewski - nie wiem, dlaczego oczekuje się od nas elegancji, skoro ta dwójka radnych od 2 lat zabiegała w sposób niekulturalny i nieadekwatny do swoich możliwości psycho - fizycznych o stworzenie określonego układu rządzącego. Te wysiłki odpowiednio ocenili wyborcy. Żałuję, że przed chwilą Pan Roman tak niefortunnie zaprezentował swoje umiejętności mówiąc tak o naszych 2. kolegach. Pan Wołek pracował już w tej komisji i wykazał się dużą orientacją w sprawach miasta. To m. in. dzięki niemu poruszane były wszystkie, nawet najtrudniejsze tematy. Wszystkie osoby pracujące w tej komisji mogły na każdy temat zabierać głos. Pominął Pan Roman rolę Pana Borkowskiego w tej komisji. Myślę, że będzie to rola twórcza. Nie rozumiem apelu o elegancję. Obaj Panowie - i Pan Wołek i Pan Żurek - pokazali swoje umiejętności w czasie pełnienia funkcji przewodniczących komisji w ubiegłej kadencji.

M. Roman - jakie ma predyspozycje kolega Milewski, aby oceniać moje właściwości psycho - fizyczne. Pan Milewski jeszcze raz udowodnił jak widzi przyszłość tej komisji. Pracowałem w tej komisji. Jest to komisja, która powinna kontrolować poczynania wszystkich ciał samorządowych w naszym mieście. Obserwowałem pracę radnego Wołka i stąd moja opinia. Nie było ani jednego wniosku ze strony radnego, że coś trzeba sprawdzić, że czymś trzeba się zająć. Takie wnioski zawsze padają ze strony opozycji. Obowiązuje jakaś kultura polityczna. W niektórych gminach oddaje się wręcz przedstawicielom opozycji przewodniczenie tej komisji. Tak jest w Gdańsku, gdzie przewodniczenie Komisji Rewizyjnej powierzono przedstawicielowi PiS. Nie podpisano tam żadnej umowy z PiS, a więc jest to ugrupowanie opozycyjne. W Gdyni jeden przedstawiciel opozycji będzie zaszczuty przez 3. klakierów.

J. Milewski - powinniśmy się skupić na działaniu komisji a nie na osobach, które w niej zasiadają. Ocenimy jej pracę po każdym roku, kiedy to będziemy rozważać sprawę udzielenia absolutorium. Przypominam, że od kilku lat ustrój tego państwa zmienia się i zmieniają się kompetencje. W przypadku komisji w zakresie jej działania zawiera się raczej dokonywanie oceny realizacji budżetu w stosunku do planów. Zwracamy uwagę na różne rozbieżności w tym względzie. Mamy w mieście organy zajmujące się kontrolą jednostek i organy te nie podlegają jurysdykcji Komisji Rewizyjnej. Wiem, że ostatnio miała miejsce kontrola ze strony NIK-u, która też odnosiła się do realizacji budżetu. Komisja Rewizyjna jest ciałem społecznym.

A. Czaplicki - po raz kolejny domagam się, aby powiedziano mi, dlaczego moja deklaracja pracy w Komisji Rewizyjnej nie została uzewnętrzniona w tekście projektu uchwały? Z ustawy o samorządzie terytorialnym wynika to, że każdy radny może zadeklarować chęć pracy w każdej komisji. Usłyszałem, że jakieś gremium ocenia zdolności psycho - fizyczne. W przeszłości już były takie gremia w Rosji sowieckiej. Nie wiem, jakie widzimisię spowodowało, że nie ma mojego nazwiska na liście kandydatów. Chciałbym to wyraźnie usłyszeć.

Wobec braku chętnych do zabrania głosu Przewodniczący RMG uznał debatę za zakończoną.
UCHWAŁA NR II/16/2002 RADY MIASTA GDYNI w sprawie ustalenia składów stałych komisji Rady Miasta Gdyni została przyjęta: 21/2/0


Ad 5.
Przewodniczący RM St. Szwabski informował: - Związek zaangażował się we wspieranie tych gremiów sejmowych, które usiłowały wprowadzić ustawę o tak zwanym podatku śmieciowym, czyli powszechnie ściągalnej opłacie za odprowadzanie śmieci. Parlament odrzucił ten projekt. Jest jeszcze niewielka szansa, że parlament zmieni tę sytuację, ale byłbym tutaj raczej pesymistą. Tym samym nie będziemy w stanie podnieść gospodarki śmieciami, czyli selektywnej zbiórki odpadów na wyższy poziom bez wzrostu wysokości dotacji poszczególnych gmin.


Ad 6.
Na ręce Przewodniczącego RM interpelacje nie wpłynęły.


Ad 7.
Przekazano informacje dotyczące:
- terminu mszy świętej odprawianej za Pana Macieja Brzeskiego;
- terminów inauguracyjnych posiedzeń komisji rady


Ad 8.
Przewodniczący St. Szwabski przypomniał, iż zgodnie z § 12 Statutu każdy z radnych ma obowiązek punktualnego przybywania na posiedzenia rady i brania w nich udziału do końca (jak stwierdził radny Szwabski nie wszyscy radni wywiązali się z tych obowiązków na bieżącym posiedzeniu). Ponadto: opuszczanie posiedzeń rady może nastąpić po zgłoszeniu takiego zamiaru Przewodniczącemu, radni podpisują listę obecności na początku posiedzenia rady.
Reasumując powyższe pan St. Szwabski stwierdził: - Nie każdy musi być radnym, ale skoro już się na to zdecydował i został wybrany, powinien wypełniać swoje obowiązki sumiennie.


Ad 9.
Jak informował Przewodniczący RM z uwagi na wymóg podjęcia uchwał podatkowych do 13 grudnia termin kolejnego posiedzenia wyznacza się na 11 grudnia b.r. o godz. 12 (z uwagi na czas świąteczny sesja poprzedzona będzie spotkaniem opłatkowym).
Ponadto pan St. Szwabski zapowiedział prawdopodobieństwo przerwania sesji w dniu 11 grudnia i konieczności dokończenia jej w dniu 18 grudnia b.r. (termin hipotetyczny).


Ad 10.
Przewodniczący dr Stanisław Szwabski ogłosił zamknięcie II Sesji RMG.


Protokolantka Zofia Wnuczko

Rejestr zmian

Podmiot udostępniający: Urząd Miasta Gdyni
Odpowiedzialny za treść: Magdalena Anuszek
Wprowadził informację: kmanikowska
Data udostępnienia informacji: 27.11.2002